Logo
Pogoda

18°C

  • sgps
  • e-puap
  • bip
  • Kontrast 1
  • Kontrast 2
  • Kontrast 3
  • Kontrast 4
Tłumacz

Tłumacz

STRZYŻÓW POGODA

Życie szkolne w Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącym w Strzyżowie

wydrukuj
Życie szkolne w Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącym w Strzyżowie

W 2012 r. minęło 100 lat, odkąd pierwsi uczniowie rozpoczęli naukę w murach strzyżowskiej szkoły średniej - Gimnazjum Realnego Miejskiego. Na przestrzeni tych lat właściwy proces dydaktyczno - wychowawczy wyznaczyło wielu wybitnych pedagogów. Dyrektorzy tworzyli część historii szkoły, pielęgnowali tradycje i dbali o jej dobre imię. Troszcząc się o wysoki poziom nauczania i możliwie najlepszą kadrę nauczycielską, powodowali, że szkoła rozkwitała, rozwijała się, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom i potrzebom swoich uczniów.

W pamięci mieszkańców Strzyżowa na zawsze pozostał pierwszy dyrektor szkoły Karol Kramarczyk, który jako człowiek o wybitnej inteligencji, rozległej wiedzy i szczerym patriotyzmie w młodym pokoleniu zaszczepił poszanowanie dla tradycji oraz umiłowanie wartości patriotycznych i uniwersalnych, w tym więzi z naturą, miłość do Matki - Ziemi. Stąd też nagminne tworzenie „klas letnich", nauczanie na świeżym powietrzu i praca w ogrodzie. Dyrektor troszczył się o każdego ucznia, zarówno silnego, jak i wątłego. Na podstawie wyników zleconych badań fizycznych polecał nauczycielom dostosowywać proces dydaktyczno - wychowawczy do indywidualnych możliwości młodzieży i oceniać rezultaty ich pracy i nauki według odrębnych kryteriów.

W latach trzydziestych bezsporne zasługi w rozbudowie szkoły oraz w utworzeniu nowoczesnych pracowni z takich przedmiotów jak: fizyka, chemia, przyroda i prace ręczne, a także w dbałości o wysoki poziom politycznego wychowania młodzieży w duchu kultu Marszałka Piłsudskiego i obozu legionowego miał wybitny polonista i żarliwy patriota, dyrektor Władysław Żebrowski. Jako były komendant lwowskiego Korpusu Kadetów i bohaterski obrońca Lwowa dbał o rozwój sportowy młodzieży strzyżowskiej. Znalazło to odbicie w ćwiczeniach drużyny harcerskiej i hufców przysposobienia wojskowego - żeńskiego jak i męskiego, jak i w powstających za jego kadencji różnego rodzaju organizacji młodzieżowych czy klubów sportowych „Sokół" i „Strzelec".

W okresie II wojny światowej nauczanie polskie na naszym terenie  nie zamarło. Duża w tym zasługa prof. Anny Hajduk, która wraz z innymi nauczycielami, w tym m.in. dyr. Stanisławem Jachimowskim, dr Ireną Lipską, Haliną Wołkowicką, Marią Hoffman, Stefanem Lenkiewiczem, Wojciechem i Zofią Łuszczami, podjęła się organizacji tajnego nauczania w naszym regionie. Ze swojego domu, sławnej „Hajdukówki" w krótkim czasie uczyniła ważną placówką oświatową, w której nie tylko odbywały się zajęcia, ale także przeprowadzane były egzaminy licealne i maturalne. To dzięki jej uporowi, dobrej organizacji i niezłomnej sile charakteru, udało się w młodych ludziach zaszczepić podstawowe wzorce i wartości, takie jak m.in.: szczery patriotyzm, głębokie przywiązanie do polskiej tradycji historycznej i ideałów chrześcijańskich. Również po wojnie, próbowała pogodzić nadchodzące nowe czasy z tradycyjnym system wartości i formami wychowania, którym hołdowała.

W latach powojennych najdłużej, bo aż 19 lat, od 1951 r. do 1970 r. szkołą kierował zasłużony w walce z Niemcami żołnierz Armii Krajowej, z wykształcenia nauczyciel historii Karol Ryndak. Nowy dyrektor, cieszący się dużym autorytetem aktywny działacz polityczno - społeczny, położył duży nacisk na rozbudowę bazy lokalowej szkoły. To właśnie za jego kadencji udało się m.in.: dobudować piętro na parterowym budynku gimnazjum, otworzyć internat szkolny oraz wybudować obok liceum nowy budynek Technikum Ekonomicznego i Zasadniczej Szkoły Handlowej. Przeprowadzono też remont istniejącego już budynku liceum, w którym m.in.: wykonano centralne ogrzewanie, instalację wodociągową, sanitariaty, zmodernizowano wejście do szkoły. Oddano także do użytku dużą halę sportową wraz z pięcioma bocznymi salami.

Dzieło swoich poprzedników kontynuowali kolejni dyrektorzy, w tym m.in. Eligiusz Marcinkowski oraz Mieczysław Cynarski. Zasługą pierwszego jest zakupienie parceli przylegającej do szkoły, zniwelowanie terenu i przygotowanie placu pod dalszą rozbudowę szkoły. Z kolei dzięki niestrudzonemu wysiłkowi i zaradności drugiego, który do prac wykończeniowo - remontowych potrafił zaangażować zarówno nauczycieli, uczniów jak i ich rodziców, w ciągu trzech lat udało się wybudować nowy obiekt, w którym miejsce znalazły m.in. nowe klasopracownie, aula, stołówka i trzy mieszkania dla nauczycieli. Z inicjatywy dyrektora w następnych latach do użytku przekazano także internat i Dom Nauczyciela. Za jego kadencji szkole nadano imię wieszcza narodowego Adama Mickiewicza podczas obchodów 75 - lecia Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego.

Warto w tym miejscu wspomnieć też o uczących w tamtym okresie wspaniałych pedagogach, którzy z ogromną pasją i zamiłowaniem przekazywali strzyżowskim uczniom doświadczenie i wiedzę, a także wpajali młodemu pokoleniu miłość do sportu, kultury, teatru czy też działań na rzecz drugiego człowieka. Nie sposób wymienić tu wszystkich zasłużonych pedagogów, ale na szczególne uznanie zasługują m.in.: Helena Olech - czynnie uczestnicząca w tajnym nauczaniu, Antoni Wójcik (wicedyrektor) - inicjator i realizator wielu działań społecznych, przyczyniających się do modernizacji bazy dydaktycznej, Bolesław Baranowski - znakomity organizator różnorodnych imprez turystycznych i krajoznawczych dla młodzieży, Eleonora Patryn - Kawowa - nauczycielka wielu pokoleń lingwistów, stosująca najnowocześniejsze metody nauczania języków obcych czy też Zygmunt Leśniak - krzewiciel sportu i regionalizmu, a także założyciel Strzyżowskiego Społecznego Muzeum Regionalnego, w którym swe miejsce znalazły pamiątki naszej regionalnej przeszłości.

Lata 90 - te XX wieku to trudny okres w życiu szkoły. Zarówno pod względem organizacyjnym jak i finansowym, gdyż pieniędzy brakowało niemal na wszystko. Swoje w miarę dobre funkcjonowanie liceum zawdzięcza m.in. ofiarności młodzieży, lokalnym przedsiębiorcom, firmom prywatnym i indywidualnym darczyńcom, a przede wszystkim dyrektorom: Tadeuszowi Markowi i piastującej ten urząd w latach 1998 - 1999 Zofii Zając.

W 1999 r. nowy organ prowadzący, którym od tegoż roku był Powiat Strzyżowski, funkcję dyrektora szkoły powierzył Andrzejowi Kruczkowi. Głównym celem działań nowego dyrektora była dbałość o poprawę warunków nauczania, a także promocja szkoły w lokalnym środowisku. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom uczniów i ich rodziców, poprzez wprowadzenie nowych typów szkół, poszerzył ofertę edukacyjną dla młodzieży. Zaczęły wtedy funkcjonować: 3-letnie liceum ogólnokształcące, 3-letnie liceum profilowane, 4-letnie technika i 2-letnia zasadnicza szkoła zawodowa. Nową chlubną kartę zapełniania historii strzyżowskiego liceum z dn. 1 września 2008 r. rozpoczął Zbigniew Hołówko, pełniący funkcję Dyrektora LO im. A. Mickiewicza w Strzyżowie do dziś.

Strzyżowskie Gimnazjum tworzyli nie tylko światli dyrektorzy, nauczyciele, ale także młodzież, która zapisała chlubne karty w historii szkoły, regionu i całej Polski.

W 1918 roku jak i 1920 r., broniąc odradzającej się Ojczyzny, młodzi uczniowie Gimnazjum potrafili złożyć swe młode życie w ofierze, odznaczając się przy tym niepospolitą walecznością i męstwem. Wymienić tutaj należy: Bolesława Klimka, Bogumiła Tauba, Jana Wiatra, Władysława Paska, Adama Malanka, Edwarda Gałuszkę czy Jana Urbanika.

Spośród zbiorowości szkolnej lat trzydziestych XX wieku szczególnie wyróżniała się zainicjowana przez Zbigniewa Sroczyńskiego, a powstała w 1932 r. z inicjatywy Juliana Fica, prężnie działająca Drużyna Harcerska im. Lisa - Kuli. Młodzi ludzie ją tworzący, wychowani w duchu katolickim i patriotycznym, ściśle przestrzegali zasad harcerskiego kodeksu. Nie palili papierosów i nie spożywali napojów alkoholowych, cechowała ich uczynność, serdeczność, koleżeństwo, schludny ubiór. Wielką rolę w życiu drużyny odegrali jej opiekunowie, w tym m.in.: prof. Maria Mazurkiewiczówna, prof. Antoni Gromski i prof. Mieczysław Krzyżanowski, którzy nie tylko kształtowali moc ducha i ciała, ale też uświadamiali młodzieży, czym jest służba Ojczyźnie. To dzięki takim nauczycielom, absolwenci i uczniowie strzyżowskiego Gimnazjum z odwagą i męstwem w sercu oddawali swe młode życie narodowej sprawie.

Obok harcerstwa, jedną z niezwykle aktywnych organizacji o charakterze wychowawczym i ideowym, była „Straż Przednia" założona w 1934 r. z inicjatywy prof. Ludwika Bojczuka. Miłość do Ojczyzny i przyrody oraz altruizm, heroizm, poświecenie i praca dla państwa  w duchu ideałów marszałka Józefa Piłsudskiego to najważniejsze wartości, którymi kierowano się w pracy z uczniem. Równolegle do męskiego oddziału straży pracował jej odpowiednik żeński założony przez prof. Urszulę Żebrowską. W ramach organizacji działały dwa zespoły: czytelniany i kulturalno - oświatowy, które zajmowały się m.in. zbieraniem książek do biblioteki i pracą w świetlicach w Brzeżance i Żarnowej, organizowaniem imprez oraz zbiórki pieniężnej dla powodzian. Do aktywnych członków tej organizacji należeli m.in.: Olga Górnicka, Helena Lenhardówna, Janina Pogodówna, Stanisław Wyżykowski, Józef Włodyka, Kazimierz Gaduła, Michał Przywara.

Z kolei o wychowanie religijne strzyżowskiej młodzieży zadbała powstała z inicjatywy księdza Franciszka Bardzika w 1924 r. żeńska, a w 1925 r. męska „Sodalicja Mariańska". Członkowie tego stowarzyszenia przede wszystkim mieli dbać o własne doskonalenie moralne, pielęgnować pobożność maryjną i eucharystyczną, często przyjmować komunię świętą, czytać lektury religijne i spełniać dobre uczynki w imię czci i miłości Najświętszej Maryi Panny.

Na kartach międzywojennej historii szkoły zapisali się także artyści i literaci, którzy dając wyraz swoim intelektualnym ambicjom, działali w organizacji „Czytelnia" założonej dzięki staraniom prof. Mazurkiewicza. W ramach tej działalności młodzież brała udział m.in.: w różnego rodzaju odczytach i dyskusjach przedmiotowych, w wycieczkach krajoznawczych, wieczorkach poetyckich, przedstawieniach teatralnych oraz w organizowanych czytelniczych i literackich konkursach. Dzięki aktywności członków „Czytelni" powstał projekt zakupu sztandaru dla Gimnazjum, a na miejscowym cmentarzu w 1935 r. wzniesiony został krzyż ku pamięci bohaterów poległych w walce o wolność Ojczyzny. Z inicjatywy działaczy tej organizacji zaczęto też wydawać czasopismo „Echa szkolne". Redaktorem naczelnym ze strony grona nauczycielskiego był prof. Ludwik Bojczuk, a ze strony uczniów Stanisław Małecki. Pierwszy numer tego czasopisma wydrukowany w listopadzie 1931 r. w drukarni „Veritas" w Rzeszowie, co prawda nie zwiastował wielkiego bogactwa tematów, które towarzyszyły kolejnym egzemplarzom pisma, ale był zapowiedzią i udokumentowaniem panujących w szkole głównych tendencji wychowawczych, w tym m.in. jedności religijnej i patriotycznej opartej o romantyczną duszę i młodopolski liryzm. W latach trzydziestych z „Czytelni" wyodrębniła się grupa ludzi, która stworzyła tzw. kółko dramatyczne. Swoją działalność zainaugurowało, wystawiając sztukę Michała Bałuckiego pt. „Grube ryby" w reżyserii prof. Bojczuka. W działalności kółka szczególnie wyróżniali się uczniowie: Zygmunt Pitera, Henryk Leśniak, Zofia Nowakowska.

W dwudziestoleciu międzywojennym obok w/w. wymienionych głównych organizacji działały w szkole liczne kółka zainteresowań, w tym m.in. Kółko Dziewcząt (przygotowanie dziewcząt do pracy społecznej i pracy w rodzinie - prof. Urszula Żebrowska), wspomniane wyżej czytelniane Kółko Dramatyczne, Kółko Muzyczne (dwie sekcje: chór męski i orkiestra jazzowa) czy kierowane przez prof. Edwarda Stamma Kółko Matematyczne. W tym również okresie, zwłaszcza za dyrektury Władysława Żebrowskiego, na terenie strzyżowskiego Gimnazjum intensywnie rozwinął się ukochany przez społeczeństwo i młodzież sport, w większości uprawiany przez harcerzy. Wkrótce w tej dziedzinie zaczęto odnosić znaczne sukcesy, a o sportowcach strzyżowskich głośno było na całej Rzeszowszczyźnie. Duże sukcesy odnotowano m.in.: w strzelectwie, siatkówce, lekkoatletyce (Tadeusz Markowicz, Józef Wróbel, Zygmunt Leśniak) oraz narciarstwie (Karol Lipski, Zbigniew Konieczkowski, Stefan Trzyna). Młodzież szczególnie upodobała sobie piłkę nożną, stąd działalność w tym okresie dwóch dobrze zorganizowanych i wyposażonych klubów sportowych: „Sokół" i „Strzelec". Mecze pomiędzy tymi klubami należały do „świętej wojny" i były wydarzeniem dla mieszkańców Strzyżowa. Na boisku brylowali m.in.: Bronisław Kołodziej, Roman i Jan Paskowie, Gerard Górnicki, Tadeusz Górnicki, Jerzy Libucha.

Lata okupacji niemieckiej to przede wszystkim okres zbrojnej walki z niemieckim okupantem i „cichego bohaterstwa". Piękne i niezłomne charaktery uczniów wychowanych w duchu pragnienia wolności nie ugięły się przed okupantem. Niektórzy, tak jak wszechstronny uczeń, sportowiec i działacz harcerski Zygmunt Patryn dla Ojczyzny oddali życie. Osaczony przez Niemców w maju 1944 r., wolał zginąć na oczach najbliższych, niż oddać się żywym w ręce wroga. Na kartach historii naszego regionu w cichej sabotażowej walce zapisali się także harcerze Tajnej Organizacji Harcerskiej, późniejszych Szarych Szeregów m.in.: Stanisław Krzywka, Zbigniew Mazur, Stanisław Panek, Henryk Gołębiowski i komendant TOH Bronisław Boho. Kampania wrześniowa i okupacja niemiecka była chlubnym i zarazem tragicznym egzaminem dla strzyżowskiej młodzieży; egzaminem, który zdali celująco.

Był to również czas podejmowania starań i trudów tajnego nauczania. Dzięki wzajemnej w tym okresie współpracy rodziców z nauczycielami, a przede wszystkim z Anną Hajduk - kierowniczką i organizatorką edukacji w „Hajdukówce", strzyżowska młodzież mogła bez większych problemów pozyskiwać wiedzę m.in. z historii, języka polskiego, geografii, matematyki, biologii, fizyki czy łaciny. Uczniowie, będący niejednokrotnie żołnierzami Polski Walczącej, chętnie uczestniczyli w kompletach i z wielką starannością najczęściej nocami przygotowywali się do każdej lekcji, z wyjątkiem znienawidzonego przez nich obowiązkowego przed wojną języka niemieckiego. Choć opłaty za tajne nauczanie były dość wysokie, za godzinę początkowo płacono 2 zł, potem 3 zł, a w ostatnim roku wojny już 5 zł, rodzice nie skąpili pieniędzy na edukację. Widząc potrzebę przygotowania młodzieży do życia w wyzwolonej spod okupacji Ojczyźnie, dostarczali nauczycielom także produkty żywnościowe i ofiarowali swoje usługi. Wszyscy, zarówno rodzice jak i nauczyciele, a także sami uczniowie, zdawali sobie sprawę z tego, że wojna wkrótce się skończy i trzeba będzie odbudowywać kraj ze zniszczeń. A dokonać tego będą mogli tylko ludzie światli, wychowani w duchu wartości chrześcijańskich i patriotycznych.

Pierwsze lata po wojnie, wydawać by się mogło, że będą upływały w spokoju. Wszak walka z niemieckim okupantem się zakończyła. Nic bardziej mylnego. Zgodnie z charakterem nowej rzeczywistości w szkole już w pierwszych jej dniach zaznaczyła się obecność nowych socjalistycznych ideałów wychowawczych, które zgodnie z dyrektywami władz szkolnych miały w przyszłości wyprzeć tradycyjne treści wychowania. Pierwsze pogadanki o sile rewolucji i Armii Czerwonej wygłoszono już 7 listopada 1944 r. To ścieranie się „starego" z „nowym" doprowadziło do kilku wydarzeń, które naruszyły istniejące do tej pory dobre relacje pomiędzy uczniami, rodzicami a kadrą nauczycielską. Jednym z takich epizodów było zastosowanie odpowiedzialności zbiorowej w stosunku do uczniów klas semestralnych na skutek dwukrotnego podłożenia materiału wybuchowego pod dom dyrektorki, sławną „Hajdukówkę" (rzeczywisty sprawca nigdy nie został wykryty). Innym przykrym wydarzeniem, które z kolei przyczyniło się także do częstych wizyt pracowników Milicji i Służb Bezpieczeństwa w szkole, był konflikt na linii władze szkolne - prof. Wojciech Stefankiewicz. Ten krewki z reguły nauczyciel historii mocno agitował uczniów strzyżowskiej szkoły średniej do wstępowania w szeregi Stronnictwa Pracy, czemu przeciwna była zarówno Anna Hajduk jak i pozostali nauczyciele. Echa tej rozpoczętej już w rok po zakończeniu okupacji niemieckiej walki starego z nowym w murach gimnazjum przejawiały się częstymi zatrzymaniami, przesłuchaniami, aresztowaniami i wezwaniami na Milicję lub do Urzędu Bezpieczeństwa.

Mimo to życie w powojennej szkole toczyło się normalnym rytmem. Wraz z odrodzoną Ojczyzną w strzyżowskiej szkole reaktywowane zostaje harcerstwo, w ramach którego organizowano m.in. biwaki, podchody, nocne marsze, ogniska czy straże z karabinami przy grobie Chrystusa. „Spiritus movens" tych przedsięwzięć był drużynowy Stanisław Krzywka oraz opiekunowie organizacji: ks. Stanisław Solecki i prof. Eleonora Patryn - Kawowa. Dzięki inicjatywie pani profesor, działający przy drużynie zespół teatralny, na strzyżowskiej scenie wystawił z wielkim powodzeniem sztukę Aleksandra Fredry pt. „Śluby Panieńskie" (dochód z tej imprezy przeznaczono na zakup harcerskiego sztandaru) oraz farsę Moliera pt. „Lekarz mimo woli". Z kolei wraz z ukochanym przez młodzież księdzem Stanisławem Soleckim zespół teatralny wystawił „Jasełka góralskie", podczas których nie tylko potwierdziły się już wcześniej odkryte talenty aktorskie (Józef Nowakowski, Stanisław Krzywka, Teresa Maciejakówna), ale także ujawniły zdolności wokalne (Zbigniew Mazur, Antoni Kołodziej). Dochody przynosił także zespół rewiowy występujący w Strzyżowie z piosenkami i licznymi skeczami. Oprócz wskrzeszonego harcerstwa w 1946 r. powołane do życia zostały: Koło Ligi Morskiej, nad którym pieczę sprawował prof. Zygmunt Leśniak oraz Szkolny Komitet Daniny Narodowej, którym opiekował się prof. Edmund Gibczyński.

Nawiązując do żywo pielęgnowanych przed wojną tradycji sportowych, jesienią 1946 r. z inicjatywy prof. Zygmunta Leśniaka do życia powołany został Szkolny Klub Sportowy „Junak". Swoją działalność klub rozwinął w następujących dyscyplinach: lekkoatletyka, piłka nożna, piłka siatkowa, narciarstwo. Spośród wybitnych sportowców, wychowanków klubu z lat 1946 - 1960 wymienić należy: piłkarzy, w tym m.in.: Jana Paska, Józefa Jezierskiego, Władysława Drogonia, Kazimierza Lenarta, Antoniego Kołodzieja, Bolesława Kołodzieja, lekkoatletów, w tym m.in.: wymienionych już wyżej Jana Paska, Antoniego Kołodzieja, Bolesława Kołodzieja, a także Aleksandra Kulińskiego, Ludwika Rozlepiło, Irenę Dönheffner, Adama Niebylckiego, Jadwigę Łojek, Andrzeja Hajduka i wielu innych, których nie sposób wymienić.

Rokiem przełomowym w powojennej Polsce okazał się rok szkolny 1947/48. Od tej chwili tempa nabierają wprowadzane w szkole zaraz po wojnie nowe ideały wychowawcze. Nieodzownym elementem imprez organizowanych w szkole były akademie ku czci Włodzimierza Lenina czy uroczystości poświęcone rocznicy powstania Armii Czerwonej i Rewolucji Październikowej. W szkole w 1948 r. zawiązuje się organizacja o typowo marksistowskim i socjalistycznym obliczu, czyli Związek Młodzieży Polskiej, propagujący zmiany rewolucyjne w naszym kraju. Na szczęście wartości nowej ideologii nie trafiły do większości młodych ludzi, którzy nie mogąc pogodzić się ze zniekształcaniem faktów historycznych, ośmieszaniem tradycji patriotycznych oraz zakazem nauki religii w szkole, rozpoczęli znów potajemną walkę - tym razem ze stalinowskim jarzmem zniewolenia. Czarę goryczy przelała wprowadzona w 1949 r. reforma przekształcająca Związek Harcerstwa Polskiego na wzór radzieckich pionierów.

Nie mogąc pozostać biernym wobec wprowadzanych zmian, podjęto decyzję o powołaniu do życia 1 września 1949 r. konspiracyjnej organizacji młodzieżowej pod nazwą Demokratyczna Armia Krajowa. Dokonała tego grupka najlepszych przyjaciół w osobach Tadeusza Nowaka, Kazimierza Łyszczarza, Jerzego Żeglina i Jana Prokopowicza, na czele z cieszącym się olbrzymim autorytetem rówieśników i nauczycieli, uczniem strzyżowskiego liceum Eugeniuszem Szczepankiewiczem. Podstawowym celem DAK było zwerbowanie jak największej liczby wartościowej młodzieży, wyszkolenie jej pod względem wojskowym, a po ewentualnym wybuchu III wojny światowej walka z narzuconym siłą totalitarnym ustrojem komunistycznym. Po ośmiu miesiącach intensywnej działalności, licząca wówczas 40 osób organizacja, na skutek zdrady jednego z członków została zdekonspirowana i rozbita przez UB. 28 kwietnia 1950 roku władze bezpieczeństwa aresztowały 33 uczniów i uczennic strzyżowskiej szkoły średniej oraz nauczycieli: Tadeusza Markowicza i Kazimierza Koczelę. Komunistyczny Sąd, oskarżając ich o walkę z ustrojem Polski Ludowej poprzez m.in. prowadzenie szkoleń wojskowych i ideologicznych, gromadzenie broni, a także sporządzanie planów miast i osiedli województwa rzeszowskiego z zaznaczonym rozmieszczeniem urzędów BP, oddziałów KBW, skazał młodych ludzi na karę więzienia od 5 do 10 lat, utratę praw publicznych i honorowych praw obywatelskich oraz przepadek całego mienia, a nauczycieli, którym zarzucono „przywództwo duchowe" na karę od 1 do 2,5 roku więzienia. Skazani na kilkuletnie więzienie członkowie organizacji odbywali wyroki w Jaworznie, Rawiczu, Wronkach, Fordonie. W 1956 roku zostali zrehabilitowani. Po latach z własnych sztandarem i tablicami, upamiętniającymi tamte działania, powrócili do szkoły, by przekazać młodemu pokoleniu wartości, jakie im wtedy przyświecały.

Po przemianach październikowych w 1956 r. w szkole następują pozytywne zmiany. Młodzież może m.in. czynnie uczestniczyć w imprezach organizowanych ku czci poległych w walce o wolność z hitlerowskim okupantem, docenić bohaterstwo żołnierzy Armii Krajowej, czy obejrzeć film Andrzeja Wajdy pt. „Kanał". Nawiązując do najlepszych tradycji przedwojennej szkoły, powstają liczne kółka zainteresowań, w tym m.in. muzyczne, historyczne, biologiczne, matematyczne, turystyczno - krajoznawcze czy sportowe. Niestety podupadło, tak prężnie do tej pory działające harcerstwo, które ostatecznie z życia szkolnego zniknęło w latach 80 - tych XX wieku.

Następne dwudziestolecie działalności szkoły wypełniały przede wszystkim czyny społeczne zarówno nauczycieli jak i uczniów, którzy pod dyrektorstwem Mieczysława Cynarskiego, czynnie włączali się w rozwój szkoły, a także swojego środowiska, w tym m.in. w budowę basenu na Łętowni. Uroczystości uświetniały działające w liceum zespoły artystyczne „Fermata" i „Exemplum", a także grupa tańca nowoczesnego. Duży nacisk położono na zajęcia z wybitnie uzdolnionymi uczniami, wśród których było wielu olimpijczyków w województwie i na szczeblu centralnym (J. Gorguła - Olimpiada Wiedzy o Polsce i Świecie Współczesnym, U. Sokołowska - Konkurs Poezji Współczesnej, B. Zabrzycki - Ogólnopolska Olimpiada Historyczna). Zaś od 1983 r. zaczęto organizować spotkania Rady Pedagogicznej z championami w nauce i ich rodzicami.

Lata 90 - te to przede wszystkim czynny udział szkoły w życiu kulturalnym naszego środowiska. Zasługi na tym polu poczynił Samorząd Uczniowski, który zorganizował wiele imprez na terenie szkoły jak i poza nią. „ [...]istotnym osiągnięciem było też uhonorowanie szkoły nagrodą za I miejsce w województwie we współzawodnictwie „Sport dla każdego" oraz nagrodą i wyróżnienie za popularyzowanie wśród młodzieży uczestnictwa w spektaklach teatralnych" czytamy w Jubileuszowej Księdze Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego w Strzyżowie pod redakcją Andrzeja Kruczka, Aliny Kołodziejczyk, Violetty Wietechy i Kazimierza Tokarskiego. Na terenie szkoły intensywnie działa też Komitet Pomocy „Życie dla Eli", który chcąc pomóc chorej koleżance, gromadził środki na przeszczep szpiku kostnego oraz organizował pomoc finansową dla ucznia poszkodowanego podczas lekcji wychowania fizycznego.

Wchodząc w XXI wiek, szkoła rozpoczęła wielokierunkową działalność dydaktyczno - wychowawczą, polegającą przede wszystkim na umożliwieniu zdobycia wiedzy i umiejętności pozwalających na dalsze kształcenie na wybranych przez uczniów kierunkach studiów. W strzyżowskim Liceum im. Adama Mickiewicza kształtowane są postawy patriotyczne i obywatelskie, duchowe i wychowawcze. Uczniom wybitnie uzdolnionym umożliwia się realizowanie indywidualnego programu i toku nauczaniu, a także ukończenie szkoły w skróconym czasie. Szkoła zapewnia także pomoc materialną w formie stypendiów i zapomóg, pomoc rzeczową dla potrzebujących oraz organizuje akcje charytatywne i zbiórki odzieży i żywności dla uczniów. W zakresie pracy wychowawczej nauczycieli wspierają strzyżowscy duszpasterze, którzy m.in. organizują prace działających przy miejscowej parafii grup młodzieżowych zrzeszonych w ramach: Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, Ruchu „Światło - Życie", Kawiarenki KSM „Tęcza" czy czasopisma „Nasza droga" i radia „Via". Imprezom w szkole patronuje bardzo dobrze działający Samorząd Uczniowski, w ramach którego działały sekcje: muzyczna, sportowa czy redakcja gazetki szkolnej „Limo". Swoistą wizytówką tego okresu jest organizowany w listopadzie Międzyszkolny Festiwal Piosenki dla młodzieży szkół  ponadpodstawowych woj. podkarpackiego zainicjowany przez wicedyrektora - Ś. P. Kazimierza Tokarskiego.

Obecnie uczniowie Liceum Ogólnokształcące im. Adama Mickiewicza w Strzyżowie z dumą kultywują tradycje swoich poprzedników. Godnie reprezentują szkołę na zewnątrz, uczestnicząc w imprezach gminnych, powiatowych czy wojewódzkich. Są obecni podczas m.in.: obchodów świąt Konstytucji 3 Maja, Odzyskania Niepodległości, rocznicy Zbrodni Katyńskiej, a także uroczystości upamiętniających bł. Jana Pawła II czy ofiary katastrofy prezydenckiego samolotu TU-154 w Smoleńsku. Dają też piękne świadectwo, angażując się w liczne akcje charytatywne organizowane w ramach Szkolnego Koła Wolontariatu, nad którym pieczę sprawują m.in. Barbara Modliszewska, Dorota Skura, Ilona Nowicka i Joanna Wnęk. Zbierają m.in. pieniądze z okazji Dni Papieskich na rzecz podopiecznych Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia, Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, czy też na rzecz strzyżowskiego hospicjum i dzieci niepełnosprawnych z powiatu strzyżowskiego w ramach koncertów pod hasłem „Obudź w sobie Anioła".

Uczniowie szkoły odnoszą sukcesy m.in. w pływaniu (Tomek Grodzki - Mistrz Województwa Podkarpackiego stylem motylkowym na dystansie 50 m, Magdalena Urbanik, Malwina Jędrysik, Tomek Belczyk, Krzysztof Pamuła, Paweł Głowacki), w tenisie stołowym (Paulina Fic), w narciarstwie alpejskim (Tomasz Wilusz) czy siatkówce (Jakub Opoń, Kacper Paszek, Michał Mliczek, Tomasz Belczyk, Damian Ziobro, Szymon Wąsowicz, Krzysztof Pamuła, Michał Teper, Mariusz Mendelowski, Łukasz Rędziniak, Konrad Machnica, Paweł Moroch). Mają możliwość rozwijania swoich zainteresowań w różnych dziedzinach kultury w ramach prowadzonego przez Bożenę Baranowską Młodzieżowego Klubu Miłośników Kultury oraz zajęć wokalno - recytatorsko - teatralnych prowadzonych przez Violettę Wietechę. Z pasją i zamiłowaniem oddają się założonym w ramach projektu „Szkoła praktycznej ekonomii - młodzieżowe miniprzedsiębiorstwo" minifirmie „The Sweet Gift" oraz telewizji internetowej /strzyzow.tv/. Młodzież strzyżowskiego liceum korzysta także z wielu form zajęć pozalekcyjnych, mających charakter innowacji pedagogicznych i rozwijających wiedzę humanistyczną i matematyczną, dzięki współpracy z Uniwersytetem Rzeszowskim oraz realizacji projektu „Młodzieżowe Uniwersytety Matematyczne". Ponadto bierze udział w bezpłatnych zajęciach pozalekcyjnych, przygotowujących do konkursów i olimpiad przedmiotowych.

Strzyżowska szkoła średnia ze 100 letnią już tradycją może poszczycić się wieloma znakomitymi absolwentami, wnoszącymi wkład do polskiej, europejskiej a nawet światowej nauki i kultury. Są wśród nich m.in.: prof. Franciszek Chrapkiewicz - Chapeville - światowej sławy biochemik, dr hab. Andrzej Rozkosz - Dziekan Wydziału Matematyki i Informatyki Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, prof. dr hab. Bogdan Szlachta - Dziekan Wydziału Studiów Międzynarodowych i Politycznych Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, ks. dr Jan Biedroń - Rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu, Ks. Jan Niemiec - Biskup Diecezji Kamienieckiej, archeolog Jan Garncarski - Dyrektor Muzeum Podkarpackiego w Krośnie, archeolog Antoni Lubelczyk z Muzeum Okręgowego w Rzeszowie, Daniel Rędziniak - tłumacz w sztabie NATO w Brukseli czy odnosząca sukcesy śpiewaczka operowa Joanna Ruszała, znakomity futbolista amerykański Ryszard Szaro, zajmujący się zmianami klimatu dr Krzysztof Markowicz i wielu innych.

 

Dyrektorzy Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego w Strzyżowie

  1. Kramarczyk Karol (1912 - 1926)
  2. Paczosa Franciszek (1926 - 1928)
  3. Żebrowski Władysław (1928 - 1937)
  4. Dragan Roman (1937 - 1939)
  5. Hajduk Anna (1944 - 1947)
  6. Olszewski Edward (1947 - 1950)
  7. Kosiak Józef (1950 - 1951)
  8. Ryndak Karol (1951 - 1970)
  9. Marcinkowski Eligiusz (1970 - 1972)
  10. Cynarski Mieczysław (1972 - 1991)
  11. Marek Tadeusz (1991 - 1998)
  12. Zając Zofia (1998 - 1999)
  13. Kruczek Andrzej (1999 - 2008)
  14. Hołówko Zbigniew (2008 - nadal)

[oprac. A. Zielińska]

 

Do opracowania wykorzystano m.in. następujące publikacje:

1. 75 lat Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego w Strzyżowie 1912 - 1987. Księga pamiątkowa pod redakcją Zygmunta Leśniaka i Józefa Nowakowskiego, Strzyżów 1987.

2. Po Jubileuszu. Publikacja z okazji Jubileuszu 95 - lecia Gimnazjum i Liceum w Strzyżowie, Strzyżów 2008.

3. 90 lat Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego w Strzyżowie (1912 - 2002), Strzyżów 2002.

4. Adamczyk G., Stec M. Księga pamiątkowa Liceum Ogólnokształcącego w Strzyżowie lata 1987 - 1997, Strzyżów 1997.

5. Leśniak Z. Strzyżów i okolice, Warszawa 1972.

6. Prokopowicz J. Młodość zdeptana lecz nieujarzmiona. Demokratyczna Armia Krajowa w latach 1949 - 1955, Rzeszów 2008.

7. Wójcik B. Niepodległościowe organizacje młodzieżowe na Rzeszowszczyźnie w latach 1944 - 1956, Rzeszów 2009.

8. Studia nad dziejami Strzyżowa i okolic, [red.] Cynarski S. Rzeszów 1980.

oraz stron internetowych:

www.lo-strzyzow.pl

www.wikipedia.org