Plusy i minusy rolnictwa ekologicznego
Trzy pytania do Mariana Wójtowicza, radnego, członka Zarządu Powiatu w Strzyżowie oraz pełnomocnika Starosty Strzyżowskiego ds. rozwoju rolnictwa ekologicznego.
12 stycznia 2007 r. otrzymał Pan pełnomocnictwo Starosty Strzyżowskiego do inicjowania i prowadzenia działań służących rozwojowi rolnictwa ekologicznego na obszarze powiatu strzyżowskiego. Z czym będzie wiązało się wypełnianie tej funkcji?
Rozwój rolnictwa ekologicznego na terenie powiatu strzyżowskiego będzie dla mnie poza innymi dziedzinami, jednym z ważniejszych elementów działań na najbliższe 4 lata. Rolnictwo ekologiczne to dziedzina, która w ostatnich latach bardzo dynamicznie rozwija się w naszym kraju, a w szczególności w województwie podkarpackim. W naszym regionie w 2001 r. mieliśmy 2 gospodarstwa ekologiczne, a pod koniec 2006 ponad 1500 gospodarstw na różnym etapie przestawiania produkcji. Niestety nasz powiat jest na końcu listy powiatów, na terenie których znajdują się gospodarstwa ekologiczne. Dlatego też w najbliższym czasie musimy zdynamizować działania wraz z pracownikami Podkarpackiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego oraz dotrzeć z informacją do każdego sołectwa powiatu. W działania te powinni włączyć się sołtysi poszczególnych wsi, którzy najbardziej znają potrzeby swoich mieszkańców.
Ja ze swojej strony deklaruję w miarę możliwości gotowość uczestnictwa w takich spotkaniach informacyjnych. Jeżeli będzie zainteresowanie - zorganizujemy szkolenie w zakresie rolnictwa ekologicznego, na które można zaprosić firmy skupujące produkty ekologiczne.
Od wielu lat prowadzi Pan gospodarstwo, które uzyskało certyfikat ekologiczny. Na czym polega prowadzenie takiego gospodarstwa ekologicznego?
Na przełomie 1998/99r. podjęliśmy z żoną decyzję o przestawieniu gospodarstwa na produkcje ekologiczną. Przestawianie trwało dwa lata a w 2001 r. otrzymaliśmy firmowy certyfikat. Prowadzenie gospodarstwa ekologicznego polega przede wszystkim na tym, że w gospodarstwie ekologicznym nie wolno stosować: nawozów sztucznych, chemicznych środków ochrony roślin, hormonów wzrostu, a zakupione pasze muszą również posiadać certyfikat ekologiczny. Nasiona, materiał siewny, również muszą posiadać taki certyfikat. Każdy rolnik ekologiczny wraz z doradcą rolno-środowiskowym musi opracować co najmniej pięcioletni plan działalności rolno-środowiskowej. W gospodarstwie prowadzone są zapisy zdarzeń, które miały miejsce w tym gospodarstwie. Najważniejsze jest oczywiście zgłoszenie gospodarstwa do jednej z siedmiu jednostek certyfikujących, oraz do Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Rzeszowie, gdzie należy takie gospodarstwo zarejestrować.
Jakie korzyści rolnikowi może przynieść produkcja ekologicznej żywności i w jaki sposób zachęciłby Pan do prowadzenia takich gospodarstw?
Tak dynamiczny rozwój rolnictwa ekologicznego w Polsce, ale również w całej Europie, nie wynika tylko z tego, że rolnicy chcą produkować droższą żywność. Pragnę nadmienić, że koszty produkcji ekologicznej są znacznie wyższe od produkcji konwencjonalnej. Wzrost produkcji ekologicznej to przede wszystkim efekt zapotrzebowania konsumentów na żywność ekologiczną, która jest zdrowsza, ale i droższa.
Korzyści można podsumować tak:
1. Wyższe ceny na produkty z gospodarstwa ekologicznego.
2. Brak barier zbytu.
3. Dodatkowa dotacja do gospodarstwa ekologicznego.
4. Ochrona naszego środowiska, na co nacisk stawia cała UE.
Jeżeli chodzi o zalety to ja bym pozostawił to na etapie rzetelnej informacji dla każdego rolnika o obowiązkach i uprawnieniach, które wynikają z prowadzenia ekologicznego gospodarstwa.