Logo
Pogoda

18°C

  • sgps
  • e-puap
  • bip
  • Kontrast 1
  • Kontrast 2
  • Kontrast 3
  • Kontrast 4
Tłumacz

Tłumacz

STRZYŻÓW POGODA

Wojciech Weiss. Mistrz strzyżowskiego pejzażu

wydrukuj
Wojciech Weiss. Mistrz strzyżowskiego pejzażu

Tylko do 29 września br. można obejrzeć imponującą wystawę prac Wojciecha Weissa w Galerii Miejskiej w Strzyżowie.  

Jeden z najbardziej znanych malarzy okresu Młodej Polski i dwudziestolecia międzywojennego kilkakrotnie przebywał w Strzyżowie, gdzie gościł u swojej siostry Emilii Florek, żony naczelnika stacji kolejowej. Po raz pierwszy przejechał tu w 1899 r. zajmując pokoik na poddaszu budynku dworca kolejowego. Profesor Dariusz Markowski napisał o ty okresie artystycznego życia artysty: „Przełom wieków Wojciech Weiss spędził w niewielkim podkarpackim miasteczku, Strzyżowie nad Wisłokiem i był to dla niego czas niezwykły. Turkot kół i świst pary z parowozów czyniły stacyjkę kolejową, gdzie mieszkał, miejscem magicznym, świadectwem dokonujących się przemian – rewolucji przemysłowej. (…) twórczość Wojciecha Weissa, obejmująca okres w Strzyżowie, wpisuje się w niezwykłość czasu i miejsca, chociażby poprzez tworzenie intymnych pejzaży, w których pospolitość tematu staje się czymś wyjątkowym – wrażliwym dziełem sztuki, malarską notatką barw i duktu pędzla. W tworzonych portretach przepełnionych młodopolskim kolorytem, Weiss dokonuje niezwykłych, często wręcz zaskakujących zestawień barwnych, które swoimi tonami tworzą impresjonistyczny, malarski koncert kolorów. Podczas pobytu w Strzyżowie, artysta tworzy znaczące dla niego dzieła, jak choćby przepełniony ostrymi kolorami Zachód słońca czy kipiące czerwienią Opętanie (…)” [prof. D. Markowski, „Weiss wciąż fascynuje…” w: „Młodopolskie fascynacje. Wojciech Weiss w Strzyżowie 1898-1903”, MSZS im. Z. Leśniaka w Strzyżowie, 2020, s.7].

A sam Weiss będąc w Strzyżowie odnotował: „(…) W poszukiwaniu tematów chodziłem z przyborami i pieskiem, malując miasteczko przytulone do wzgórza, jary porosłe drzewami, srebrną wstęgę rzeki, fale wzgórz biegnących wzdłuż horyzontu do Przełęczy Dukielskiej. Nad rzeką lubiłem siedzieć i malować mieliznę, błyszczącą jak łuska ryby. Przy brzegu wiklina, łąki, zboża i jak cyprys daleka wieża kościoła. Tam spędzałem dużo czasu rysując. Przy mnie piesek i dzieci burmistrza – służyły mi za modele (…)”.

Wszystkie te niezwykłe aspekty malarstwa i rysunku W. Weissa możemy obejrzeć na wystawie w Galerii Miejskiej. Zgromadzony zbiór obrazów, pejzaży, scen rodzajowych i alegorycznych, portretów oraz licznych rysunków spięty został klamrą pod nazwą Strzyżów nad Wisłokiem. Warto skorzystać z ostatnich dni września i obejrzeć „Mistrza strzyżowskiego pejzażu…” - wystawę, która niewątpliwie jest największym wydarzeniem artystycznym ostatniego półwiecza w Strzyżowie. Warto zaznaczyć, że wystawę patronatem objęli Starosta Strzyżowski i Burmistrz Strzyżowa a patronatem honorowym Marszałek Województwa Podkarpackiego. Należy także odnotować, że wystawa jest z jednym z elementów projektu pt. „Powrót Mistrza...Wojciech Weiss w Strzyżowie" realizowanego od dwóch lat przez Muzeum Samorządowe, w którego ramach znalazły się m.in. konferencja poświęcona artyście, promocja książki "Młodopolskie fascynacje. Wojciech Weiss w Strzyżowie (1898-1903)" pod red. Renaty Weiss, a także premiera monodramu "Ecce Weiss" w reż. Jarosława Figury.

Opr. i fot. W. Plezia